[O2] [O2]delikatnie ściąga w prawo

[pawelgb]

odnośnie autobusów ipt, to jak z kimś jadę to patrzę na odruch prawej nogi podczas mijania sklepu, przystanku z autobusem i prawie nikt w tym momencie nie trzyma nogi nad pedałem hamulca, co dla mnie jest już rzeczą odruchową, której powinni uczyć na L-ce, a tego nie robią
w każdej chwili może ktoś wyskoczyć zza autobusu czy jakieś dziecko ze sklepu do drugiego po przeciwnej stronie
co z tego jak będzie jechał 30km/h, jak w jednej ręce telefon, w drugiej papieros i jeszcze nie wiadomo co
zresztą sam miałem wypadek, kobieta przez telefon gadała i na ostrym łuku wyleciała prosto na mnie :|

no własnie bo te wszystkie policyjne ststystyki mozna sobie w du..e wsadzić :diabelski_usmiech

Powinni tak zrobić, na przykład Kraków, ciasne, ruchliwe, niebezpieczne miejsca oganiczenie do 40, szerokie jezdnie z dobrą widocznością powiedzmy do 70, dwa-trzy pasy bez zabudowań powiedzmy 90 i wtedy daje sobie głowe uciąć że większośc kierowców jezdziła by przepisowo a nie jak dotychczas, trzy pasy, zero zabudowań a tam 50km/h :shock:
Mogę się założyć że żadne auto w ciągu dnia nie pojedzie przepisowo taka ulicą bo to jest absurd :!: chyba że dojebana ciężarówka która szybciej nie może

[anthrax]

[O2] [O2]delikatnie ściąga w prawo

Nie znalazłem na forum konkretnej odpowiedzi na mój dzisiejszy problem. Zaparkowałem auto na parkingu, wróciłem, zdjąłem ręczy auto delikatnie stoczyło sie do tyłu i......usłyszałem dziwny dźwięk z przodu...Gdyby był z tyłu myślałbym że to ręczny,ale dźwięk był ewidentnie z przodu. do 60 nie czułem różnicy po prostej problem odczułem na pierwszym zakręcie i później powyżej 80 już czułem cały czas. Ściąga auto w prawo i niestabilnie sie zachowuje na zakręcie. Sprawdziłem od razu powietrze w kołach było wszędzie tak samo. Opony są nowe wiec bieżnik wydaje sie być identyczny. Nie ma mowy by była to wina opon. Cosik mi pierdzieliło i zastanawiam sie czy pękła sprężyna czy poszedł amorek. Auto jest na gwarancji i tu moja druga obawa czy wymienią mi amorek (powinni dwa) jeśli to jego wina lub czy wymienią sprężynę? Zastanawiam sie czy się w ASO na mnie nie wypną i powiedzą że to moja wina. Chciałbym wiedzieć czy komuś przydarzyła sie podobna historia i co powiedzieli w ASO? Ten dźwięk było słychać w momencie puszczania ręcznego i nie ma mowy o żadnym uderzeniu w krawężnik czy coś takiego...

[Tony065]

cześć. miałem coś podobnego, niby banał, ale jednak. sprawdz czy przypadkiem nie odkleił się jakiś ciężarek na feldze lub nie ociera o zacisk. mnie gość źle ponaklejał i conieco się starło, znaczy w sumie tylko oznaczenia wagi tych blaszek, ale przez jakiś czas nie wiedziałem o co kaman. po drodze były 2 ustawki zbieżności, przekładanie kół itd. wyszło, jak chciałem zmienić klocki hamulcowe. po zdjęciu kola na zacisku był ślad od obcierania, niby nieduży, ale swoje robił. na krótkie trasy nie robiło to różnicy, ale 200km i więcej, to już czułem w rękach. na szczęście dość szybko wyszło co i jak.

[mikolaj]

anthrax, jak masz na gwarancji to nie czekaj tylko jedź do ASO, jakby poszła ci sprężyna to widać by było po ustawieniu samochodu że nie równo stoi. może być że klocek ci nie odbija albo coś wpadło między klockiem a tarczą.

[anthrax]

Tony065 miałeś racje. Stanęły zaciski. Robi się nalot rdzawy pomiędzy tarczą a klockiem i ponoć też powoduje tarcie - słowa serwisanata...
Generalnie hamulce zostały nasmarowane i sprawdzono siłe hamowania. Wynik zadowalający. Obiecałem już sobie, że kiedyś trzeba będzie te hamulce rozebrać, porządnie wyczyścić i nasmarować...ale to kiedyś...temat chyba zakoczony..

[voytek]

Co jakiś czas mocniej przyhamować, żeby rozruszać tłoczki.